28.09.2013

Serowa przekąska


Pomysł niegłupi, wykonanie też nie jest takie złe. Polskie sery są popularne, oczywiście nie tak bardzo jak twaróg, ale ich sprzedaż jest dobra. Ser na kanapce - banał, który zna każdy. Ser jako dodatek do obiadu - też banał. Ser jako przekąska? Teoretycznie banał, bo pierwsze skojarzenie z serową przekąską jest deska serów francuskich z winem. Polskie sery nie są gorsze i wcale nie musimy rezygnować z jednego na korzyść drugiego. Na desce serów możemy położyć zarówno sery pleśniowe francuskie, jak i te żółte wcale nie gorsze ;) Serów jest pod dostatkiem i każdy znajdzie coś dla siebie - delikatne, subtelne w smaku, lekko ostrzejsze czy tzw. 'śmierdziuchy'. Dlatego reklama jest dobra, prezentacja również ok (choć mogłaby być lepsza), ale to co wg mnie jest gorsze to lektor. Zdecydowanie za dużo słów. Przez całą 30 sekundową reklamę przemawia do nas lektor, który cały czas mówi, mówi, mówi bez końca. Za dużo słów i lektora. Para witająca gości, wcześniej przygotowująca posiłek..ok, ale mogłoby być bardziej odważnie i żywo :) Mój pomysł to młoda para, starsza para, grono znajomych i różne sceny, w których pojawia się ser jako przekąska i znacznie mniej lektora, a więcej ruchu i radości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz