1.10.2013

Cukier (krzepi?)

Uzbierało się trochę tego na półce, na cukier pada od czasu do czasu blady cień, najbardziej popularnym określeniem jest "biała śmierć" odnosząca się zarówno do soli i cukru. Mogę się mylić, gdyż nie przyglądałam się bliżej rynkowi cukru, ale odnoszę wrażenie, że kiedyś cukier istniał w skromnych postaciach - cukru pudru i krystalicznego, oczywiście gdzieś po drodze był waniliowy, wanilinowy, cynamonowy, migdałowy, ale to są urozmaicenia podstawowej substancji. Dziś kiedy patrzę na półki sklepowe wypełnione cukrem to oprócz podstawowego krystalicznego (sypany i w kostkach) jest również trzcinowy. brązowy, cukier krystaliczny biały gruby i drobny. W ostatnim czasie pojawił się cukier Bio z certyfikowanych, ekologicznych upraw oraz cukier biały Premium.
Nie ma co ukrywać, ale cukier też się rozwija. Ta coraz bardziej bogata oferta kierowana jest do świadomego konsumenta, który zaczyna świadomie wybierać rodzaj cukru do swojej kuchni. Coraz lepiej potrafimy dopasować jaki cukier jest dobry do ciastek, wypieków, makaroników, muffinek, który z nich nadaje się do dekoracji, a który do wyrafinowanych wypieków. Co jak co, większość z nas używa jakieś substancji słodzącej, może być nią słodzik, miód, cukier, stewia.. życie lubimy sobie osładzać :) Choć rewolucji na cukrowym rynku raczej nie będzie to jednak małymi krokami coś nowego się pojawi do osłody naszego życia, być może w niedalekiej przyszłości na opakowaniu cukru pojawi się sugestia podania, propozycja gdzie dany cukier możemy użyć i w którym daniu najlepiej się sprawdzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz